Ja jestem
† Dla ludzi, którzy we Mnie wierzą, dałem znak, aby ułatwić im spotkanie ze Mną. W tym znaku Ja jestem. Przychodzę, gdy wołają.
Muszą wierzyć, choć nie widzą. Choć ukrywam się pod postacią opłatka i wina.
- Dlaczego?
† Próba życia oparta jest na wierze. Trzeba ufać Memu Słowu, choć oko nie widzi i ucho nie słyszy.
Wiara musi być większa niż możliwości ciała i zmysłów. Musi je przekraczać, wówczas jest rzeczywiście wiarą. Na takiej można budować.
Poza tym trzeba zgodzić się na ludzką małość, niedoskonałość, nieudolność. Ciało ogranicza - nie pozwala na dostrzeganie i poznawanie prawdy.
Prawdę mogę tylko Ja ujawnić przez Moją łaskę.
Im większa ufność - tym większe łaski.
Prawdę dosięga się umysłem, a jeszcze bardziej sercem.
Gdy będziesz pragnąć i ufać, przyjdę i otworzę oczy twojej duszy.
Wtedy poznasz i zachwyci się twoje serce.
- Co dzieje się podczas przeistoczenia?
† Przychodzę w otoczeniu Aniołów, w chwale Mojego Ojca i składam Swoje Ciało na ołtarzu ofiarnym.
Tak, jak zapowiedziałem podczas Ostatniej Wieczerzy, i jak uczyniłem na Golgocie.
Składam je w otoczeniu ludzi i pragnę, aby wraz z Moją Ofiarą złożyli na ołtarzu swoje serca - swój los.
Pragnę, bym nie był tam sam, jak na Golgocie.
Tak często stoją i patrzą. Tak często kapłan rozrywa Moje Ciało z obojętnością Rzymianina, który Mnie przybijał do krzyża.
Powiedz im, aby nie zadawali Mi bólu swoją obojętnością. Aby dotykali Mnie swoim wzrokiem i swoimi rękoma z większą delikatnością i zrozumieniem.
Ja dla nich ciągle oddaję Siebie na Golgocie ołtarzy.
Ja to wszystko widzę i wszystko czuję.
Mt 24,27
Albowiem jak błyskawica zabłyśnie na wschodzie, a świeci aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego.
( " Świadectwo" 164, cz. II, pn. 11 VIII 86, g. 9:10)
- Odsłony: 5624