Krzyż - jaki jest dla ciebie ?

    Krzyż ... czym on jest dla ciebie ? KrzyżCzy żegnając się czynisz to z godnie z największym szacunkiem znacząc jego znak, czy jak "siała baba mak", zupełnie bez sensu.... czy taki jest obraz twojej wiary ?
Nosisz go w sercu czy tylko na złotym łańcuszku jako biżuterię, głównie na pokaz, symbol złota jako zamożności, lub co gorsza pokaz fałszywej pobożności...
Krzyż - wykożystywanyTak wiele emocji wywołuje u ciebie obecna walka o jego znak, o to iż chce się go usuwać, a także to iż jest on wykorzystywany do potyczek politycznych w walkach o władzę, a jakie naprawdę on ma znaczenie dla twojej duszy ? Czy aby ta cała manifestacja nie jest właśnie po to aby go zniszczyć ? ale nie fizycznie ale w tobie... aby go sprowadzić tylko do przedmiotu z którym można zrobić wszystko, a nie symbolu chrześcijaństwa, i tak też dzieje się z kościołem, sprowadza się go to instytucji urzędniczej, aby ochrzcić swoje dziecko, otrzymać bierzmowanie, wziąć ślub, i na końcu prosić o pogrzeb swoich bliskich, a z reguły przecież sądzisz że chodził do kościoła nie będziesz bo po co, dla księdza?! bo mówi niezrozumiale kazania, czyta listy teologiczne od rektorów tylko dla uczonych ? Zaprawdę powiadam ci, jeżeli tak sądzisz już jesteś ateistą !

Gdy cierpisz........ Krzyż... obarczasz go o twoje nieszczęścia, o wszystko co złego się wydarzyło w twoim życiu, a przecież stworzył go człowiek, nie Bóg, nie Jezus nie aniołowie ! To właśnie człowiek był w stanie przybić do niego Syna Bożego ! To jest twój grzech !Czy ty aby nie dociążasz jego krzyż tak aż upada, przykładasz gwoździe do rąk i stóp Jezusowych, i przybijasz go bardziej i silniej do krzyża przez swój grzech ?! A może za wszystko co złe plujesz na krzyż (mówisz gdzie był wtedy Bóg,,,) obarczając Go tym ?

Tak licznie uczestniczysz w przyjmowaniu eucharystii w okresie świąt, a co tydzień, dwa.. trzy później ? Tradycja ginie, Nie jest już aktualna ? Bo nie ma reklam  abyś przyjmował nadal komunię i uczęszczał na Msze Święte ? wyrzucasz Chrystusa wraz z choinką ? A w wielką sobotę zadajesz sobie tyle trudu na przygotowanie przepasłego koszyczka dla tak fajnej kolejnej tradycji, i przepychasz się żeby był dokładnie poświęcony, a nie zadajesz sobie odrobinę trudu by trwać bez grzechu ???

Długi okres wielkiego postu ma charakter surowości i zadumania nad własnym postępowaniem, na zrobieniu rachunku sumienia, przedewszystkim zastanowieniem się nad swoim postępowaniem, czy tak naprawdę jest ono właściwe i miłe w oczach najwyższego Stwórcy.
On dał ci wolną wolę, ty z nią zrobisz to co zechcesz, nie jesteś Jego niewolnikiem, lecz pamiętaj, gdy nadejdzie smutek, troska, nieszczęście, zabraknie ci obecnie najbardziej pożądanej mamony, to do Niego będziesz się uciekał, prosił go o pomoc aby uczynił cię choćby jednym z swoich najemników !

MiłośćCzłowiek został stworzony z miłości dla miłości.... więc na próżno szukasz miłości u innych, starając się im zaimponować bogactwem, lepszym samochodem, wyglądem, swoimi innymi atutami, to wszystko przeminie, przepadnie.... odejdzie w zapomnienie, przelewasz swoją miłość na dzieci, na których wychowanie i rozmowę nie znajdujesz czasu, a sądzisz że kiedyś one na ciebie tą miłość zwrócą, czy nie jest to egoistyczne ? Przeto powiadam ci to czego szukasz i pragniesz to właśnie Boska miłość, a tak czystą i bezgraniczną miłość jesteś w stanie otrzymać tylko od samego Stwórcy, Tego który tak bardzo cię umiłował że oddał w twoje ręce, nie aniołom, własnego Syna jednorodzonego abyś go ubiczował, upokorzył w niesieniu Krzyża, przygniótł jego ciężarem  i w końcu... ukrzyżował... przez  swój  GRZECH......
Boże mój Boże, czemuś mnie opuścił....

Słowo na dziś

14 kwiecień 2025

EWANGELIA NA CO DZIEŃ
  • Poniedziałek, 14 Kwietnia : Księga Izajasza 42,1-7.
    Tak mówi Pan: «Oto mój Sługa, którego podtrzymuję. Wybrany mój, w którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął; On przyniesie narodom Prawo. Nie będzie wołał ni podnosił głosu, nie da słyszeć krzyku swego na dworze. Nie złamie trzciny nadłamanej, nie zgasi ledwo tlejącego się knotka. On rzeczywiście przyniesie Prawo, Nie zniechęci się ani nie załamie, aż utrwali Prawo na ziemi, a Jego pouczenia wyczekują wyspy». Tak mówi Pan Bóg, który stworzył i rozpiął niebo, rozpostarł ziemię wraz z jej plonami, dał ludziom na niej dech ożywczy i tchnienie tym, co po niej chodzą. «Ja, Pan, powołałem Cię słusznie, ująłem Cię za rękę i ukształtowałem, ustanowiłem Cię przymierzem dla ludzi, światłością dla narodów, abyś otworzył oczy niewidomym, ażebyś z zamknięcia wypuścił jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w ciemności».

Rozważania

14 kwiecień 2025

Bezpłatna elektroniczna prenumerata Czytań dostępna jest pod adresem: https://mateusz.pl/czytania/prenumerata/
  • Czytania na poniedziałek, 14 kwietnia 2025

    Poniedziałek Wielkiego Tygodnia

    (Iz 42,1-7)

    To mówi Pan: Oto mój Sługa, którego podtrzymuję. Wybrany mój, w którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął; On przyniesie narodom Prawo. Nie będzie wołał ni podnosił głosu, nie da słyszeć krzyku swego na dworze. Nie złamie trzciny nadłamanej, nie zagasi knotka o nikłym płomyku. On niezachwianie przyniesie Prawo. Nie zniechęci się ani nie załamie, aż utrwali Prawo na ziemi, a Jego pouczenia wyczekują wyspy. Tak mówi Pan Bóg, który stworzył i rozpiął niebo, rozpostarł ziemię wraz z jej plonami, dał ludziom na niej dech ożywczy i tchnienie tym, co po niej chodzą. Ja, Pan, powołałem Cię słusznie, ująłem Cię za rękę i ukształtowałem, ustanowiłem Cię przymierzem dla ludzi, światłością dla narodów, abyś otworzył oczy niewidomym, ażebyś z zamknięcia wypuścił jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w ciemności.

    (Ps 27,1-3.13-14)

    REFREN: Pan moim światłem i zbawieniem moim

    Pan moim światłem i zbawieniem moim,
    kogo miałbym się lękać?
    Pan obrońcą mego życia,
    przed kim miałbym czuć trwogę?

    Gdy mnie osaczają złoczyńcy,
    którzy chcą mnie pożreć,
    oni sami, moi wrogowie i nieprzyjaciele
    chwieją się i padają.

    Nawet gdy wrogowie staną przeciw mnie obozem,
    moje serce nie poczuje strachu.
    Choćby napadnięto mnie zbrojnie,
    nawet wtedy zachowam swą ufność.

    Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
    w krainie żyjących.
    Oczekuj Pana, bądź mężny,
    nabierz odwagi i oczekuj Pana.

    Aklamacja

    Witaj nasz Królu i Zbawicielu, Ty sam zlitowałeś się nad grzesznymi.

    (J 12,1-11)

    Na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii, gdzie mieszkał Łazarz, którego Jezus wskrzesił z martwych. Urządzono tam dla Niego ucztę. Marta posługiwała, a Łazarz był jednym z zasiadających z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt szlachetnego i drogocennego olejku nardowego i namaściła Jezusowi nogi, a włosami swymi je otarła. A dom napełnił się wonią olejku. Na to rzekł Judasz Iskariota, jeden z uczniów Jego, ten, który miał Go wydać: Czemu to nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów i nie rozdano ich ubogim? Powiedział zaś to nie dlatego, jakoby dbał o biednych, ale ponieważ był złodziejem, i mając trzos wykradał to, co składano. Na to Jezus powiedział: Zostaw ją! Przechowała to, aby Mnie namaścić na dzień mojego pogrzebu. Bo ubogich zawsze macie u siebie, ale Mnie nie zawsze macie. Wielki tłum żydów dowiedział się, że tam jest; a przybyli nie tylko ze względu na Jezusa, ale także by ujrzeć Łazarza, którego wskrzesił z martwych. Arcykapłani zatem postanowili stracić również Łazarza, Gdyż wielu z jego powodu odłączyło się od żydów i uwierzyło w Jezusa.

Refleksje

Źródła nie znaleziono

Radio VIA - Posłuchaj

Radio VIA Posłuchaj klikając w symbol Play
Lub kliknij logo radia (nowe okienko)
 radio icon100

Szukaj na stronie

Losowe zdjęcie

Brak grafik