Jasło Parafia Matki Bożej Częstochowskiej

Pokładając ufność w Panu

 Przejście przez Morze Czerwone

Czytanie z Księgi Wyjścia

Wj 14,21-15,1
"Gdy Mojżesz wyciągnął rękę nad morze, Pan cofnął wody gwałtownym wiatrem wschodnim, który wiał przez całą noc, i uczynił morze suchą ziemią. Wody się rozstąpiły, a synowie Izraela szli przez środek morza po suchej ziemi, mając mur z wód po prawej i po lewej stronie. Egipcjanie ścigali ich. Wszystkie konie faraona, jego rydwany i jeźdźcy ciągnęli za nimi w środek morza.
Przejście przez morze czerwone O świcie spojrzał Pan ze słupa ognia i ze słupa obłoku na wojsko egipskie i zmusił je do ucieczki. I zatrzymał koła ich rydwanów, tak że z wielką trudnością mogli się naprzód posuwać. Egipcjanie krzyknęli: „Uciekajmy przed Izraelem, bo w jego obronie Pan walczy z Egipcjanami”.


A Pan rzekł do Mojżesza: „Wyciągnij rękę nad morze, aby wody zalały Egipcjan, ich rydwany i jeźdźców”. Wyciągnął Mojżesz rękę nad morze, które o brzasku dnia wróciło na swoje miejsce. Egipcjanie uciekając biegli naprzeciw falom, i pogrążył ich Pan w pośrodku morza. Powracające fale zatopiły rydwany i jeźdźców całego wojska faraona, które weszło w morze ścigając synów Izraela. Nie ocalał z nich ani jeden. Synowie zaś Izraela szli po suchym dnie morskim, mając mur z wód po prawej i po lewej stronie.

W tym to dniu wybawił Pan Izraela z rąk Egipcjan. I widzieli Izraelici martwych Egipcjan na brzegu morza. Gdy Izraelici widzieli wielkie dzieło, którego dokonał Pan wobec Egipcjan, ulękli się Pana i uwierzyli Jemu oraz Jego słudze Mojżeszowi."


Jakże w bardzo podobny sposób można parafrazować to rozstąpienie wód morza do obecnych powodzi i nawałnic a także innych klęsk jakie coraz liczniej występują na ziemi... "Egipcjanie uciekając biegli naprzeciw falom, i pogrążył ich Pan w pośrodku morza. Powracające fale zatopiły rydwany i jeźdźców całego wojska faraona, które weszło w morze ścigając synów Izraela."

Czy mimo tych obecnych klęsk przypadkiem nie przechodzimy na stronę "faraona" - obecnego bożka wygodnego życia bez zakazów (wyrzucając i nagminnie łamiąc bez poczucia winy te przykazania z dekalogu które nam nie odpowiadają) oraz nieustannego dążenia do życia w przepychu, a wszelkie niepowodzenia życia materialnego zrzucamy na Boga ?

Czy przypadkiem to nie człowiek jest tym który tak bardzo niszcząc przyrodę i zatruwając powietrze nie jest sam sobie winien coraz gorszych zjawisk atmosferycznych będących jego skutkiem postępowania na ziemi ???

Bóg dał ten świat by sobie go czynić poddanym, lecz patrząc na sposoby w jaki sposób się to czyni to dalekie jest to od Jego zamierzeń, Bóg nawet nie spodziewał się do czego człowiek może być zdolny, na jaką skalę może nieść zniszczenie poprzez wojny, niezgody, zamęty polityczne a przede wszystkim wyjaławianie zasobów (głównie ropy) i zatruwanie swojej ziemi która go przecież stara się utrzymywać przy życiu.

Jeszcze nie tak dawno kupowało się prawdziwe mleko w butelkach, które potem się zwracało, nikomu to nie przeszkadzało odnieść butelki, teraz mocno przetworzone "mleko" sprzedawane jest w kartonikach zawierających nie tylko papier lecz i aluminium oraz produkty ropopochodne które wypełniają po brzegi kosze i wysypiska a i nie raz zalegają w poboczach.

Sposobów wyniszczających ziemię jest coraz więcej, a głównym problemem jest brak wrażliwości na nie, co powoduje rozwój egoizmu i sprowadzanie człowieka do maszyny coraz więcej pracującej na te wszystkie "wygody" by jak najwięcej wydawała pieniędzy.

 

Modlitwa:

Panie Boże mój, jakże wielka jest twoja potęga, bo Ty stworzyłeś ziemię i wypełniłeś ją życiem,

przebacz nam, że będąc zaślepianymi nie dostrzegamy i nie szanujemy twojego trudu włożonego w to jakże ogromne dzieło stworzenia, z czym nie może się równać żadne dzieło ludzkie,

spraw by nasze oczy nie były ślepe i nie doprowadzały do złych czynów,

a nasze serca zatwardziałe stawały się wrażliwe i dostrzegały złe uczynki.

Byśmy nie tylko żyli dla ciała, lecz usilnie dążyli i nie lękali się do życia w duchu pamiętając "Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych" ( Mt 4)

Byśmy życzyli sobie nawzajem chleba i miłości, miłości do Boga i miłości do bliźnich.

I dzielili się chlebem, symbolicznie wyrażając swoje dążenia do jedności, braku konfliktów, przezwyciężania podziałów.

Przez Jezusa Chrystusa syna twojego a pana naszego.

Amen

Słowo na dziś

29 grudzień 2024

EWANGELIA NA CO DZIEŃ
  • Niedziela, 29 Grudnia : Pierwsza Księga Samuela 1,20-22.24-28.
    Anna poczęła i po upływie dni urodziła syna i nazwała go imieniem Samuel, ponieważ powiedziała: «Uprosiłam go u Pana». Elkana udał się z całą rodziną, by złożyć Panu doroczną ofiarę i wypełnić swój ślub. Anna zaś nie poszła, lecz oświadczyła swemu mężowi: «Gdy chłopiec będzie odstawiony od piersi, zaprowadzę go, żeby się pokazał przed obliczem Pana i aby tam pozostał na zawsze». Gdy go odstawiła, wzięła go z sobą w drogę, zabierając również trzyletniego cielca, jedną efę mąki i bukłak wina. Przyprowadziła go do domu Pana, do Szilo. Chłopiec był jeszcze mały. Zabili cielca i poprowadzili chłopca przed Helego. Powiedziała ona wówczas: «Pozwól, panie mój! Na twoje życie! To ja jestem ową kobietą, która stała tu przed tobą i modliła się do Pana. O tego chłopca się modliłam, i spełnił Pan prośbę, którą do Niego zanosiłam. Oto ja oddaję go Panu. Po wszystkie dni, jak długo będzie żył, zostaje oddany Panu». I oddali tam pokłon Panu.

Rozważania

29 grudzień 2024

Bezpłatna elektroniczna prenumerata Czytań dostępna jest pod adresem: https://mateusz.pl/czytania/prenumerata/
  • Czytania na niedzielę, 29 grudnia 2024

    Święto Świętej Rodziny Jezusa, Maryi i Józefa

    (1 Sm 1, 20-22. 24-28)

    Anna poczęła i po upływie dni urodziła syna, i nazwała go imieniem Samuel, ponieważ mówiła: "Uprosiłam go u Pana".Elkana udał się z całą rodziną, by złożyć Panu doroczną ofiarę i wypełnić swój ślub. Anna zaś nie poszła, lecz oświadczyła swemu mężowi: "Gdy chłopiec będzie odstawiony od piersi, zaprowadzę go, żeby się pokazał przed obliczem Pana i aby tam pozostał na zawsze". Gdy go odstawiła, wzięła go z sobą w drogę, zabierając również trzyletniego cielca, jedną efę mąki i bukłak wina. Przyprowadziła go do domu Pana, do Szilo. Chłopiec był jeszcze mały. Zabili cielca i poprowadzili chłopca przed Helego. Powiedziała ona wówczas: "Pozwól, panie mój! Na twoje życie! To ja jestem ową kobietą, która stała tu przed tobą i modliła się do Pana. o tego chłopca się modliłam, i spełnił Pan prośbę, którą do Niego zanosiłam. oto ja oddaję go Panu. Po wszystkie dni, jak długo będzie żył, zostaje oddany Panu". I oddali tam pokłon Panu.

    (Ps 84 (83), 2-3. 5-6. 9-10)

    REFREN: Szczęśliwi, którzy mieszkają w Twym domu

    Jak miłe są Twoje przybytki,
    Panie zastępów!
    Dusza moja stęskniona pragnie przedsionków Pańskich,
    serce moje i ciało radośnie wołają do Boga żywego.

    Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
    nieustannie wielbiąc Ciebie.
    Szczęśliwi, których moc jest w Tobie,
    którzy zachowują ufność w swym sercu.

    Panie zastępów, usłysz modlitwę moją,
    nakłoń ucha, Boże Jakuba.
    Spójrz, Boże, Tarczo nasza,
    wejrzyj na twarz Twojego pomazańca.

    (1 J 3, 1-2. 21-24)

    Najmilsi: Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi, i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego. Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest.Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża, to mamy ufność w Bogu, a o co prosić będziemy, otrzymamy od Niego, ponieważ zachowujemy Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba. Przykazanie zaś Jego jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jego Syna, Jezusa Chrystusa, i miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa on w nas, poznajemy po duchu, którego nam dał.

    Aklamacja (Dz 16, 14b)

    Otwórz, Panie, nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.

    (Łk 2, 41-52)

    Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jeruzalem na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został młody Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest wśród pątników, uszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: "Synu, czemu nam to uczyniłeś? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie". Lecz on im odpowiedział: "Czemu Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?" Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te sprawy w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.

    (1 Sm 1, 20-22. 24-28)

    Anna poczęła i po upływie dni urodziła syna, i nazwała go imieniem Samuel, ponieważ mówiła: "Uprosiłam go u Pana".Elkana udał się z całą rodziną, by złożyć Panu doroczną ofiarę i wypełnić swój ślub. Anna zaś nie poszła, lecz oświadczyła swemu mężowi: "Gdy chłopiec będzie odstawiony od piersi, zaprowadzę go, żeby się pokazał przed obliczem Pana i aby tam pozostał na zawsze". Gdy go odstawiła, wzięła go z sobą w drogę, zabierając również trzyletniego cielca, jedną efę mąki i bukłak wina. Przyprowadziła go do domu Pana, do Szilo. Chłopiec był jeszcze mały. Zabili cielca i poprowadzili chłopca przed Helego. Powiedziała ona wówczas: "Pozwól, panie mój! Na twoje życie! To ja jestem ową kobietą, która stała tu przed tobą i modliła się do Pana. o tego chłopca się modliłam, i spełnił Pan prośbę, którą do Niego zanosiłam. oto ja oddaję go Panu. Po wszystkie dni, jak długo będzie żył, zostaje oddany Panu". I oddali tam pokłon Panu.

    (Ps 84 (83), 2-3. 5-6. 9-10)

    REFREN: Szczęśliwi, którzy mieszkają w Twym domu

    Jak miłe są Twoje przybytki,
    Panie zastępów!
    Dusza moja stęskniona pragnie przedsionków Pańskich,
    serce moje i ciało radośnie wołają do Boga żywego.

    Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
    nieustannie wielbiąc Ciebie.
    Szczęśliwi, których moc jest w Tobie,
    którzy zachowują ufność w swym sercu.

    Panie zastępów, usłysz modlitwę moją,
    nakłoń ucha, Boże Jakuba.
    Spójrz, Boże, Tarczo nasza,
    wejrzyj na twarz Twojego pomazańca.

    (1 J 3, 1-2. 21-24)

    Najmilsi: Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi, i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego. Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest.Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża, to mamy ufność w Bogu, a o co prosić będziemy, otrzymamy od Niego, ponieważ zachowujemy Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba. Przykazanie zaś Jego jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jego Syna, Jezusa Chrystusa, i miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa on w nas, poznajemy po duchu, którego nam dał.

    Aklamacja (Dz 16, 14b)

    Otwórz, Panie, nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.

    (Łk 2, 41-52)

    Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jeruzalem na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został młody Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest wśród pątników, uszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: "Synu, czemu nam to uczyniłeś? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie". Lecz on im odpowiedział: "Czemu Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?" Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te sprawy w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.

    (1 Sm 1, 20-22. 24-28)

    Anna poczęła i po upływie dni urodziła syna, i nazwała go imieniem Samuel, ponieważ mówiła: "Uprosiłam go u Pana".Elkana udał się z całą rodziną, by złożyć Panu doroczną ofiarę i wypełnić swój ślub. Anna zaś nie poszła, lecz oświadczyła swemu mężowi: "Gdy chłopiec będzie odstawiony od piersi, zaprowadzę go, żeby się pokazał przed obliczem Pana i aby tam pozostał na zawsze". Gdy go odstawiła, wzięła go z sobą w drogę, zabierając również trzyletniego cielca, jedną efę mąki i bukłak wina. Przyprowadziła go do domu Pana, do Szilo. Chłopiec był jeszcze mały. Zabili cielca i poprowadzili chłopca przed Helego. Powiedziała ona wówczas: "Pozwól, panie mój! Na twoje życie! To ja jestem ową kobietą, która stała tu przed tobą i modliła się do Pana. o tego chłopca się modliłam, i spełnił Pan prośbę, którą do Niego zanosiłam. oto ja oddaję go Panu. Po wszystkie dni, jak długo będzie żył, zostaje oddany Panu". I oddali tam pokłon Panu.

    (Ps 84 (83), 2-3. 5-6. 9-10)

    REFREN: Szczęśliwi, którzy mieszkają w Twym domu

    Jak miłe są Twoje przybytki,
    Panie zastępów!
    Dusza moja stęskniona pragnie przedsionków Pańskich,
    serce moje i ciało radośnie wołają do Boga żywego.

    Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
    nieustannie wielbiąc Ciebie.
    Szczęśliwi, których moc jest w Tobie,
    którzy zachowują ufność w swym sercu.

    Panie zastępów, usłysz modlitwę moją,
    nakłoń ucha, Boże Jakuba.
    Spójrz, Boże, Tarczo nasza,
    wejrzyj na twarz Twojego pomazańca.

    (1 J 3, 1-2. 21-24)

    Najmilsi: Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi, i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego. Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest.Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża, to mamy ufność w Bogu, a o co prosić będziemy, otrzymamy od Niego, ponieważ zachowujemy Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba. Przykazanie zaś Jego jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jego Syna, Jezusa Chrystusa, i miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa on w nas, poznajemy po duchu, którego nam dał.

    Aklamacja (Dz 16, 14b)

    Otwórz, Panie, nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.

    (Łk 2, 41-52)

    Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jeruzalem na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został młody Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest wśród pątników, uszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: "Synu, czemu nam to uczyniłeś? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie". Lecz on im odpowiedział: "Czemu Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?" Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te sprawy w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.

    (1 Sm 1, 20-22. 24-28)

    Anna poczęła i po upływie dni urodziła syna, i nazwała go imieniem Samuel, ponieważ mówiła: "Uprosiłam go u Pana".Elkana udał się z całą rodziną, by złożyć Panu doroczną ofiarę i wypełnić swój ślub. Anna zaś nie poszła, lecz oświadczyła swemu mężowi: "Gdy chłopiec będzie odstawiony od piersi, zaprowadzę go, żeby się pokazał przed obliczem Pana i aby tam pozostał na zawsze". Gdy go odstawiła, wzięła go z sobą w drogę, zabierając również trzyletniego cielca, jedną efę mąki i bukłak wina. Przyprowadziła go do domu Pana, do Szilo. Chłopiec był jeszcze mały. Zabili cielca i poprowadzili chłopca przed Helego. Powiedziała ona wówczas: "Pozwól, panie mój! Na twoje życie! To ja jestem ową kobietą, która stała tu przed tobą i modliła się do Pana. o tego chłopca się modliłam, i spełnił Pan prośbę, którą do Niego zanosiłam. oto ja oddaję go Panu. Po wszystkie dni, jak długo będzie żył, zostaje oddany Panu". I oddali tam pokłon Panu.

    (Ps 84 (83), 2-3. 5-6. 9-10)

    REFREN: Szczęśliwi, którzy mieszkają w Twym domu

    Jak miłe są Twoje przybytki,
    Panie zastępów!
    Dusza moja stęskniona pragnie przedsionków Pańskich,
    serce moje i ciało radośnie wołają do Boga żywego.

    Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
    nieustannie wielbiąc Ciebie.
    Szczęśliwi, których moc jest w Tobie,
    którzy zachowują ufność w swym sercu.

    Panie zastępów, usłysz modlitwę moją,
    nakłoń ucha, Boże Jakuba.
    Spójrz, Boże, Tarczo nasza,
    wejrzyj na twarz Twojego pomazańca.

    (1 J 3, 1-2. 21-24)

    Najmilsi: Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi, i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego. Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest.Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża, to mamy ufność w Bogu, a o co prosić będziemy, otrzymamy od Niego, ponieważ zachowujemy Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba. Przykazanie zaś Jego jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jego Syna, Jezusa Chrystusa, i miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa on w nas, poznajemy po duchu, którego nam dał.

    Aklamacja (Dz 16, 14b)

    Otwórz, Panie, nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.

    (Łk 2, 41-52)

    Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jeruzalem na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został młody Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest wśród pątników, uszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: "Synu, czemu nam to uczyniłeś? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie". Lecz on im odpowiedział: "Czemu Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?" Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te sprawy w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.

Refleksje

29 grudzień 2024

  • Bóg bliski
    Chcący bym Mu ufał i kochał innych ludzi.
  • Ból serca
    Ból serca jest w stanie ukoić jedynie Bóg. On w swoim Synu stał się towarzyszem ludzkiej historii.

Radio VIA - Posłuchaj

Radio VIA Posłuchaj klikając w symbol Play
Lub kliknij logo radia (nowe okienko)
 radio icon100

Szukaj na stronie

Losowe zdjęcie

Brak grafik