Jasło Parafia Matki Bożej Częstochowskiej

Święto Ofiarowania Pańskiego

Święto Ofiarowania Pańskiego (Łk 2, 22-38)

Ofiarowanie Pańskie

Ofiarowanie Pana Jezusa w Świątyni Czterdziestego dnia po Bożym Narodzeniu:

2 lutego obchodzimy święto Ofiarowania Pańskiego, zwane popularnie świętem "Matki Bożej Gromnicznej".

Jest to pamiątka ofiarowania małego Chrystusa w świątyni jerozolimskiej.

Zgodnie z Prawem Mojżeszowym rodzice musieli poświęcić każdego pierworodnego chłopca Panu ("Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu" Łk 2, 23 por. Kpł 5, 7 i 12, 6).

Był to symboliczny gest poświęcenia Bogu pierwszego potomstwa, a nie, jak się niepoprawnie sądzi; poświęcenie chłopca na służbę kapłańską.

Aby móc z powrotem zabrać syna do domu, wykonywano tzw. obrzęd "wykupienia" łączony z oczyszczeniem matki dziecka. Polegał on na ofiarowaniu baranka lub pary synogarlic albo dwóch młodych gołębi (czyt. Łk 2, 24).

Ubóstwo Świętej Rodziny nie pozwalało na pozostawienie baranka, toteż rodzice Jezusa złożyli parę gołębi (por. Kpł 5, 7 tzw. ofiara ubogich).

Maryja i Józef przynieśli zatem swego Syna, jak wszyscy rodzice w Izraelu, do Świątyni Jerozolimskiej (tej samej, której zburzenie przepowiedział ich Syn prawie 30 lat później), by oddać Go Panu. Spotkali tam starca Symeona i prorokinię Annę córkę Fanuela. Pierwszemu Bóg obiecał, że nie zazna śmierci, zanim nie ujrzy Syna Człowieczego (Mesjasza).

Można zatem przypuszczać, iż Symeon był pierwszym, który słowami wyznał wiarę w Jezusa, jako Boga.

Wypowiedział on bowiem słowa:

"Teraz o Panie pozwól odejść swemu słudze w pokoju,
według słowa Twojego,
bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie,

któreś przygotował wobec wszystkich narodów,
Światło na oświecenie pogan i chwałę Ludu Twego, Izraela".

Słowa te wypowiada Kościół codziennie jako kantyk Symeona w modlitwie na zakończenie dnia (Kompleta), jako wyraz przygotowania na odejście z tego świata w nadziei zbawienia.

Symeon wygłasza także proroctwo o przyszłym odrzuceniu i upadku Jezusa.

Pierwsze wzmianki o święcie Ofiarowania Pańskiego pochodzą z IV wieku.

W pewnych zapiskach z pielgrzymki do Ziemi Świętej (ok 386 r.), znajdujemy następującą notatkę:

"Czterdziesty dzień po Epifanii jest tu obchodzony naprawdę bardzo uroczyście. Tego dnia odczytuje się fragment Ewangelii, w którym wspomina się, jak Józef i Maryja w czterdziestym dniu zanieśli Pana do świątyni i jak Symeon i prorokini Anna Go zobaczyli, wspomina się także słowa, które oni wypowiedzieli podczas tej wizyty i dar który rodzice złożyli".

W Rzymie papież Sergiusz I (687-701) postanawia wprowadzić w dniu 2 lutego, zwanym dniem św. Symeona, procesję, która miałaby się odbywać o brzasku. Jej uczestnicy trzymali w ręku zapalone świece. Procesja miała charakter pokutny, o czym świadczyły zakładane przez kapłanów szaty liturgiczne koloru czarnego. Od ok. X w. upowszechniło się poświęcanie płonących świec, które symbolizują Chrystusa: Światłość świata.

Charakter święta ustalił ostatecznie Mszał Rzymski z 1970 r. opowiadając się za nazwą "Ofiarowanie Pańskie" (łac. In praesentatione Domini), zamiast "Oczyszczenie" (łac. In purificatione B. Mariae Virgine), podkreślając nie tylko aspekt ofiarowania zamiast pokuty, ale także uwypuklając chrystologiczny wymiar tego święta. Święto to obchodzi cały świat chrześcijański, a więc także prawosławie i protestantyzm.

Ofiarowanie Pana Jezusa w Świątyni Ofiarowanie Pańskie zwane jest także świętem MB Gromnicznej.

Związane jest to z poświęcaniem w tym dniu świec; gromnic, nazywanych tak, gdyż miały one ochraniać domostwa i ich mieszkańców od gromów w czasie burz.

W tym celu w czasie nawałnic świece zapalano i stawiano w oknach, modląc się do Maryi.

Gromnice wkładano także w dłonie umierających, by światło świecy prowadziło duszę konającego do Chrystusa.

Obecnie święto Ofiarowania Pańskiego kończy w Polsce czas śpiewania kolęd, wystawiania stajenek i ubierania choinek, mimo, iż okres Bożego Narodzenia zakończył się już po Święcie Chrztu Pańskiego.

Jest to związane z silną tradycją śpiewania kolęd w naszym kraju; a na ten wyjątek zgodziła się Stolica Apostolska.

Można zadać pytanie: po co Święci Rodzice ofiarowali Jezusa Bogu, skoro On sam nim był?

I jest to dobre pytanie, gdyż pozornie wydawać by się mogło, iż był to gest niepotrzebny lub nawet zaprzeczający boskiej naturze (physis) Chrystusa. Tymczasem symbol ten oznaczał trwałe oddanie Chrystusa na służbę swemu Ojcu i niejako wyrażenie zgody na spełnianie jego Woli, aż po największy wyraz posłuszeństwa i gest ofiary, jakim był krzyż.

Dlatego też świętu temu należy się zdecydowanie charakter chrystologiczny, a nie maryjny.

Ofiarowanie pańskiePiotr Lewandowski


Maryja odganiająca zgłodniałe wilki od ludziZnany jest obraz polskiego malarza Piotra Stachiewicza:

„Na Gromniczną” (z cyklu „Legendy o Matce Bożej”).

W zimowym, wiejskim pejzażu ukazana jest Maryja, która zapaloną gromnicą odpędza od ludzkich chat wygłodniałe wilki. Jest to obraz wielce symboliczny.

To Ona – „zagroda duchowych owieczek, obrona od wilków niewidzialnych” – jak śpiewamy w „Akatyście” (hymnie ku czci Bogurodzicy) – chroni nas i ukazuje światu odwieczną Światłość – swojego Syna.

 

Iwona Szkudelska

Słowo na dziś

26 listopad 2024

EWANGELIA NA CO DZIEŃ
  • Wtorek, 26 Listopada : Apokalipsa św. Jana 14,14-20.
    Ja, Jan, ujrzałem: oto biały obłok – a Siedzący na obłoku, podobny do Syna Człowieczego, miał złoty wieniec na głowie i w ręku ostry sierp. I wyszedł inny anioł ze świątyni, wołając głosem donośnym do Siedzącego na obłoku: «Zapuść Twój sierp i żniwa dokonaj, bo przyszła już pora dokonać żniwa, bo dojrzało żniwo na ziemi!» A Siedzący na obłoku rzucił swój sierp na ziemię i ziemia została zżęta. I wyszedł inny anioł ze świątyni, która jest w niebie, i on miał ostry sierp. I wyszedł inny anioł od ołtarza, mający władzę nad ogniem, i donośnie zawołał do trzymającego ostry sierp: «Zapuść Twój ostry sierp i poobcinaj grona winorośli ziemi, bo jagody jej dojrzały!» I rzucił anioł swój sierp na ziemię, i obrał z gron winorośl ziemi, i wrzucił je do tłoczni Bożego gniewu – ogromnej. I wydeptano tłocznię poza miastem, a z tłoczni krew wytrysnęła aż po wędzidła koni na odległość tysiąca i sześciuset stadiów.

Rozważania

Źródła nie znaleziono

Refleksje

26 listopad 2024

  • Koniec czasów?
    Mamy żyć i postępować tak, by nasze serca były miejscem, w którym Bóg znajdzie dobro i miłość.
  • (Nie)wiele
    Wdowi grosz uczy, że prawdziwa ofiara nie polega na ilości, ale na miłości i wierze, które za nią stoją.

Radio VIA - Posłuchaj

Radio VIA Posłuchaj klikając w symbol Play
Lub kliknij logo radia (nowe okienko)
 radio icon100

Szukaj na stronie

Losowe zdjęcie

Brak grafik