Chrystus zmartwychwstał ! Prawdziwie zmartwychwstał ! ALLELUJA !

"Nie zapomniany w oczach Bożych"

Wróbel  "Kiedy wielotysięczne tłumy zebrały się koło Niego, tak że jedni cisnęli się na drugich, zaczął mówić najpierw do swoich uczniów:

<<Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach. Lecz mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie! Czyż nie sprzedają pięciu wróbli za dwa asy? A przecież żaden z nich nie jest zapomniany w oczach Bożych. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.">>

 

W przypadku uczniów zaślepienie wiązało się z zatroskaniem o sprawy codzienne, o chleb, o jedzenie.

Kiedy usłyszeli od Pana Jezusa uwagę na temat kwasu chlebowego, zamiast skojarzyć to symbolicznie i odnieść do prawdy wewnętrznej, pozostali na płaszczyźnie doraźnej troski.

Niestety, do dzisiaj tak się często dzieje, że nie wnikamy w głębię słowa Ewangelii, bo codzienne troski blokują nam zdolność jej rozumienia.

Pan Jezus ostrzega nas przed nimi bardzo wyraźnie: 

"Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie?" (Mt 6,25).


„Kwas” w odniesieniu do człowieka oznacza: złe skłonności, które prowadzą do popadnięcia w bałwochwalstwo.

„Kwas faryzeuszów” oznacza doktrynę duchową, którą można sprowadzić do następującego myślenia: odrzucać wszelki kompromis z przesłaniem duchowym, które nie jest całkowicie czyste.

Jeśli kwas jest zły, chleb słowa nie może nie zaszkodzić.

Złym kwasem może być również kwas niezgody.

Zakrywanie światłaWszystko co jest szeptane w izbie przeciwko bliźnim będzie usłyszane; a tak wielu czerpie satysfakcje z oczerniania i obgadywania innych, często w śród swojej rodziny. Dlaczego zamiast porozmawiać o innych problemach lub lepiej o dobrych żeczach wolimy obgadywać, wytykać winy i ułomności innych ?

Zakładając wówczas "ciemne okulary" nie dostrzegamy swoich win i błędów a przecież każdy człowiek je popełnia, lecz wstydzi się do nich przyznać.

Działanie kwasu polega na tym, że świeża mąka w krótkim czasie staje się kwaśna i przybiera na objętości. To stało się symbolem oddziaływania, szczególnie złego, na otoczenie. Przy wychodzeniu z niewoli egipskiej, ze względu na pośpiech, zaczyn chlebowy nie mógł ulec zakwaszeniu. Na pamiątkę tego, w czasach późniejszych, gdy obchodzono święto przaśników nie mogło być żadnego kwasu. Kto by spożywał coś kwaszonego, winien być wyłączony ze zgromadzenia Izraela. Pokarmy składane Bogu w ofierze, nie powinny zawierać w sobie żadnego kwasu. Jezus mówiąc o kwasie faryzeuszy ostrzegał, że ich nauczanie może doprowadzić do sytuacji dramatycznej - Izraelici nie staną się „Ludem Pana i Jego owcami”.

Kiedy Jezus przestrzega swoich uczniów przed kwasem faryzeuszy i saduceuszy, ma na myśli ich zgubną, niebezpieczną dla prawdziwej wiary naukę. „Trochę kwasu, może zakwasić całe ciasto”. „Wyrzućcie więc stary kwas, abyście się stali nowym ciastem, jako że przaśni jesteście”, czyli nie zbrudzeni złem i przewrotnością tego świata.

Kwasem, o którym mówi Jezus, było opieranie się w życiu religijnym, na literze prawa. Takie zachowanie charakteryzowało faryzeuszy. Nauczyciel był zaniepokojony, że w taki sposób Jego uczniowie mogli przejąć złość, przewrotność, chciwość, pychę i obłudę. Ciasto z kwasem dostarczali faryzeusze i saduceusze. Propozycja ich sprowadzała się do przejęcia tego, co według Chrystusa było pozbawione czystości i prawdy. Uczniowie Jego nie byli na tyle ugruntowani w wierze, aby mogli sami oprzeć się nauczaniu przywódców religijnych Izraela, stąd jednoznacznie brzmiące słowa: „Strzeżcie się”. Słowo Mistrza miało stać się ich mocą i obroną, strzegącą przed przyjęciem szkodliwej nauki, wprowadzającej w duchowy zamęt, a co za tym idzie w niewolę. Jezus nie pozostawia uczniów w zawieszeniu. Przygotował dla nich nowe, duchowe ciasto. Daje w ten sposób siebie, Chleb Żywy. Mogą Go spożywać ci, którzy odrzucą kwas złości i przewrotności.

Wśród zgromadzonych było wielkie oczekiwanie na słowa Jezusa. To bowiem, co im mówił, doprowadzało w konsekwencji do tego, że sprawy ukryte stawały się jawnymi, a osłonięte tajemnicą - powszechnie znane. Co zatem jest w słowach Jezusa? Również kwas, lecz on doprowadza człowieka do czystości i całej prawdy. Swoim Chlebem (Swoim Słowem) karmi ludzi na życie wieczne. Kwas jest dobry, jeśli karmi nas na wieczność, złym jest ten, który może pozbawić wieczności.

Nauczyciel swoim Słowem demaskuje zamiary faryzeuszy, przez co stają się one znane, a tym samym człowiek może dokonać wyboru: jaki chleb w swoim życiu chce spożywać. Czystość i prawda staje się siłą ujawniającą nieczystość i zakłamanie. Stąd czystość i uczciwość bywa sprowadzana przez niektórych do zacofania i naiwności.

Nigdy z ust faryzeuszy uczniowie, ani też prosty lud, nie usłyszeli słowa „przyjaciele”. Tymczasem Jezus powiada: „Mówię wam, przyjaciołom moim”. Przyjaciółmi Jego są ci, którzy słuchają Jego głosu i stają się prawdziwie Jego uczniami. Kwas czystości i prawdy proponowany przez Chrystusa przemienia ludzi w przyjaciół Boga i człowieka.

Ze strony przyjaciela nie spodziewamy się podstępu, udawania, ani złej mowy. Jest on tym, który w odpowiednim czasie wspomoże nasze rozeznanie, co jest dobre a co złe.

 

(Artykuł zaczerpnięto ze strony: http://pierzchalski.ecclesia.org.pl/index.php?page=00&id=00-03&ident=4010 )

 

Rozważania

Źródła nie znaleziono

Słowo na dziś

20 kwiecień 2024

EWANGELIA NA CO DZIEŃ
  • Sobota, 20 Kwietnia : Dzieje Apostolskie 9,31-42.
    Kościół cieszył się pokojem w całej Judei, Galilei i Samarii. Rozwijał się i żył bogobojnie, i obfitował w pociechę Ducha Świętego. Kiedy Piotr odwiedzał wszystkich, przyszedł też do świętych, którzy mieszkali w Liddzie. Znalazł tam pewnego człowieka imieniem Eneasz, który był sparaliżowany i od ośmiu lat leżał w łóżku. «Eneaszu – powiedział do niego Piotr – Jezus Chrystus cię uzdrawia, wstań i zaściel swoje łóżko!» I natychmiast wstał. Widzieli go wszyscy mieszkańcy Liddy i Szaronu i nawrócili się do Pana. Mieszkała też w Jafie pewna uczennica imieniem Tabita, co znaczy Gazela. Czyniła ona dużo dobrego i dawała hojne jałmużny. Wtedy właśnie zachorowała i umarła. Obmyto ją i położono w izbie na piętrze. Lidda leżała blisko Jafy; gdy więc uczniowie dowiedzieli się, że jest tam Piotr, wysłali do niego dwóch posłańców z prośbą: «Przyjdź do nas niezwłocznie». Piotr poszedł z nimi, a gdy przyszedł, zaprowadzili go do izby na górze. Otoczyły go wszystkie wdowy i pokazywały mu ze łzami w oczach chitony i płaszcze, które zrobiła im Gazela za swego życia. Po usunięciu wszystkich, Piotr upadł na kolana i modlił się. Potem zwrócił się do zwłok i rzekł: «Tabito, wstań!» A ona otwarła oczy i zobaczywszy Piotra, usiadła. Piotr podał jej rękę i podniósł ją. Zawołał świętych i wdowy, i ujrzeli ją żywą. Wieść o tym rozeszła się po całej Jafie i wielu uwierzyło w Pana.

Refleksje

20 kwiecień 2024

  • To o nas
    W cieniu wielkich batalii ideologicznych, sporów o terytoria, zabiegania o tak zwaną poprawę warunków, Jezus żyje i działa.
  • Dlaczego Mnie...?
    Komunia święta jest tym szczególnym momentem, kiedy jednocząc się z Jezusem staję się „wiecznym darem” dla Ojca...

Radio VIA - Posłuchaj

Radio VIA Posłuchaj klikając w symbol Play
Lub kliknij logo radia (nowe okienko)
 radio icon100

Szukaj na stronie

Losowe zdjęcie

Brak grafik