Matka Boża, objawiając się w Święto Niepokalanego Poczęcia, 8 grudnia 1947 r., pielęgniarce Pierinie Gilli w Montichiari we Włoszech powiedziała:
„Życzę sobie, aby każdego roku w dniu 8 grudnia, w południe obchodzono Godzinę Łaski dla całego świata. Dzięki modlitwie w tej godzinie ześlę wiele łask dla duszy i ciała. Będą masowe nawrócenia. Dusze zatwardziałe i zimne jak marmur poruszone będą łaską Bożą i znów staną się wierne i miłujące Boga. Pan, mój Boski Syn Jezus, okaże wielkie miłosierdzie, jeżeli dobrzy ludzie będą się modlić za bliźnich. Jest moim życzeniem, aby ta Godzina była rozpowszechniona. Wkrótce ludzie poznają wielkość tej Godziny łaski. Jeśli ktoś nie może w tym czasie przyjść do kościoła, niech modli się w domu”.
Rozpoczynamy czas Adwentu, czyli oczekiwanie na przyjście (z łac. adventus). Oczekujemy głównie na radosne święta Bożego Narodzenia ale również na to ostateczne spotkanie z Bogiem Sędzią na końcu czasów. Obecny świat usiłuje otumanić nas, aby ulegać pokusie zamknięcia się w świecie własnych spraw, i wyłącznym konsumpcjonizmie.
O tyle rzeczy trzeba się martwić, świat galopuje do przodu, wiec wszystkie siły skupiamy na tym, by nie wypaść z obiegu, by nie przegrać tego wyścigu.
Adwent każe nam się zatrzymać. Ktoś nadchodzi ! Ktoś bardzo chce się z nami spotkać !
Oby w czasie szału zakupów, wymiatania kurzu z kątów, pieczenia pierników, lepienia pierogów,owijania domów tysiącem lampek, znalazło się jeszcze trochę miejsca dla JEZUSA, bo w końcu to Jego święto.
To na Niego czekamy
To On ma być w centrum tego święta.
Kto z nas pamięta o tym "Drobnym szczególe" Święta na które czekamy to dla nas chrześcijan przychodzący w ludzkim ciele obiecany od wieków Odkupiciel, Pan Panów, Król Królów, nasz Emmanuel.
Sam Bóg zstępuje ze swojego tronu, uniża się, przyjmuje postać ludzką, aby nam jego dzieciom dać Życie Wieczne.
I to jest sedno tego Święta !!
Charakterystycznym zwyczajem adwentowym, są roraty. Jest to msza święta sprawowana ku czci Najświętszej Maryi Panny, wcześnie rano o godz. 6 (mszy o godz 7 - nie będzie).
Wieniec z 4-ma świecami odlicza czas pozostałych 4-ch tygodni do nadejścia Chrystusa, co tydzień zapalamy kolejna świece, zielone gałązki wieńca symbolizują życie, a spleciony wieniec jest znakiem wspólnoty chrześcijańskiej i więzi rodzinnej, czuwającej w modlitwie i w radości oczekującej Pana. Mk 13, 33–37Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Uważajcie i czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie.
Bo rzecz ma się podobnie jak z człowiekiem, który udał się w podróż. Zostawił swój dom, powierzył swoim sługom staranie o wszystko, każdemu wyznaczył zajęcie, a odźwiernemu przykazał, żeby czuwał. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: z wieczora czy o północy, czy o pianiu kogutów, czy rankiem.
By niespodzianie przyszedłszy, nie zastał was śpiących. Lecz co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie”.
Wraz z rozpoczęciem adwentu rozpocznyna się nowy trzyletni program duszpasterski na lata 2019-2022: "Eucharystia - Źródło, Szczyt i Misja Kościoła".
Pewnego razu, na wzgórzu, rosły sobie trzy drzewa. Rozmawiały one o swoich marzeniach i nadziejach, kiedy pierwsze z nich powiedziało:
"Mam nadzieje, że pewnego dnia będę skrzynią, w której trzymane będą klejnoty. Będę wypełnione złotem, srebrem i cennymi klejnotami. Będę mogło być ozdobione rozmaitymi rzeźbami i każdy będzie mógł zobaczyć moje piękno."
Wtedy drugie drzewo powiedziało:
"Może pewnego dnia stanę się potężnym statkiem. Uniosę na swym pokładzie króla i królową i popłyniemy poprzez szerokie wody aż na krańce wiata. I każdy będzie czuł się bezpiecznie, z powodu solidności kadłuba, który ze mnie będzie zbudowany."
Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł:«Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna.
Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
Najmilsi: Nowina, którą usłyszeliśmy od Jezusa Chrystusa i którą wam głosimy, jest taka: Bóg jest światłością, a nie ma w Nim żadnej ciemności.
Jeżeli mówimy, że mamy z Nim współuczestnictwo, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie postępujemy zgodnie z prawdą.
Jeżeli zaś chodzimy w światłości, tak jak On sam trwa w światłości, wtedy mamy jedni z drugimi współuczestnictwo, a krew Jezusa, Syna Jego, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu.
Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy.
Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, Bóg jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości.
Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki.
Dzieci moje, piszę wam to dlatego, żebyście nie grzeszyli. Jeśliby nawet ktoś zgrzeszył, mamy Rzecznika u Ojca – Jezusa Chrystusa sprawiedliwego.
On bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, i nie tylko nasze, lecz również za grzechy całego świata.