Błogosławiony Ojcze Niebieski,
spraw, bym nigdy nie uwierzył,
że cokolwiek może oddzielić mnie od Twojej miłości.
Że moim przeznaczeniem jest to, bym żył bez Twojej Obecności.
Że mistyczne przeżycia, o których tak pięknie piszą święci, nie staną się moim udziałem.
Spraw, bym nigdy nie uwierzył w podszepty tego, który chce, bym dał wiarę, że odkupienie dokonane na krzyżu, mnie nie dotyczy.
Spraw, bym nigdy nie uwierzył, że grzech we mnie nie został pokonany.
Że, akurat dla mnie, nie chcesz zbawienia.
I, że muszę, tu na ziemi, błąkać się bez Ciebie.
Spraw, bym nigdy nie uległ fałszywej pokorze, która zabrania mi pragnąć Ciebie nade wszystko.
Która wmawia mi, że nigdy, tu na ziemi, nie będziemy Jednością.
Że nigdy nie będziesz we mnie tak, jak byłeś z tymi, którzy zachowali naukę Jezusa Chrystusa.
-
Odsłony: 4882
Czytaj więcej...