Cud Eucharystyczny w Legnicy - dotknąć by uwierzyć

Drukuj
W dniach 18-21 sierpnia nasza parafia organizowała pielgrzymkę między innymi do Legnicy, miejsca Cudu Eucharystycznego.

cud eucharystyczny w legnicy  Podczas wizyty tutejszy Ksiądz proboszcz Andrzej Ziobro opowiedział pielgrzymom o tym co się wydarzyło podczas udzielania komuni świętej, i jak to wydarzenie wpłynęło na Niego i parafian, oraz na cały Kościół.
Od czasu oficjalnego ogłoszenia przez kościół (2016r.) minęło 2lata, i coraz większa liczba wiernych z całego świata odwiedza Legnickie sanktuarium św. Jacka (ponad 800 pielgrzymek).
Pomimo iż spotkanie trwało zaledwie około 15 minut, można było w nim odczuć przeżycie głębokich rekolekcji, innych niż zwykle.
Wielu słuchających nie powstrzymało łez, i w wielkim przejęciu słuchało katechezy osoby która cały czas była świadkiem tego co się działo.
Nie da się tego opisać i oddać reportażami, trzeba tam być ciałem i duszą, by w pełni doświadczyć tego cudu.

Po takim spotkaniu słowa: «Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje» (Mt. 26) nabiorą innego wymiaru, i przyjęcie komunii nie będzie tylko duchowym pokarmem, czy niestety wciąż dla wielu opłatkiem, bądź co gorsze "wafelkiem" spożywanym od większego święta lub okoliczności, po który przepycha się jakby w kolejce po bułki.
Lecz w prawdziwie wcześniej oczyszczonej przez sakrament pojednania świątyni ciała (1 Kor 6, 19), która po przyjęciu eucharystii stanie się w pełni połączona z konającym sercem Chrystusa !

Ksiądz Andrzej mocno dał do zrozumienia:
"Gdyby ludzie naprawdę zdali sobie sprawę z tego co się staje po konsekrowaniu komunikantów, czołgali by się, drżeli przed samym Bogiem który schodzi przed nich i staje się namacalny !" 
Podkreślił również że nie wierzy w przypadki i że wszystko jest po coś, i dla kogoś, i że może znajdujemy się na zakręcie, i potrzebujemy jak Didymos (J 20 24-29 ) "dotknąć" by uwierzyć, aby nasza wiara się umocniła i pogłębiła. 
Doskonale wiedziała o tym Siostra Faustyna (Dz. 1.6) "Słysząc takie przycinki niechętnych sióstr, Faustyna nie reagowała; raz tylko odpowiedziała: Owszem, jestem królewną, bo płynie we mnie królewska krew Chrystusa." A odpowiedziała tak tuż po przyjęciu komuni świętej.

Zachęcamy do oglądnięcia historii opowiedzianej przez w/w ks.proboszcza Andrzeja Ziobry:
"Bóg tak mnie kocha, że chce mi pokazać, że we mnie kona !!!
Przecież mając taką świadomość, nie można w obliczu takiej miłości nie zmieniać swojego życia !
To jest jak wystrzał artyleryjski od Pana Boga, który chce nam pokazać coś, czego być może nie chcieliśmy widzieć".


Poniżej wywiad z proboszczem sanktuarium:

Daty wydarzeń:
25 grudnia 2014 - upadek hostii na dywan podczas udzielania komunii ministrantowi
27 stycznia 2014 - zlecenie przebadania materii złożenie na korporale i schowanie do tabernakulum
luty 2014 - badanie w oddziale Zakładu Medycyny Sądowej w Wrocławiu
kolejne badanie - Zakład Medycyny Sądowej w Szczecinie
2016 - oficjalne ogłoszenie przez biskupa diecezji Legnickiej, które rozpoczyna kult tego wydarzenia.

Cud eucharystycznyWydarzenie miało to miejsce 25 grudnia 2013 roku, była to uroczystość Narodzenia Pańskiego w Sanktuarium św. Jacka - mówił ksiądz proboszcz. - Kapłan udzielając komunii świętej niechcący opuścił komunikant na ziemię.
Zgodnie z zasadami umieściliśmy komunikant w kielichu z wodą.
Jeden z księży podczas sprawowanej mszy świętej zauważył przebarwienie komunikantu na jednej piątej tej hostii.
Poinformowaliśmy biskupa i odczekaliśmy dwa tygodnia.
Po tym czasie zauważyliśmy, że część nieprzebarwiona hostii opadła na dno i całkowicie się rozpuściła. Część zabarwiona pływała na wodzie. Biskup zlecił powołanie komisji, która miała na celu wyjaśnianie tego zdarzenia. Komisja zleciła przebadanie materiału 27 stycznia 2014 roku. Materiał został pobrany. Następnie wyjęto przebarwiony fragment, położono na korporał i schowano do tambernakulum, gdzie przebywa do dnia dzisiejszego.

Nowy całun Jezusa:

Wszystko bowiem, czego używa się do sprawowania mszy świętej powinno być uprzednio poświęcone lub pobłogosławione i w ten sposób uroczyście przeznaczone do użytku liturgicznego. W starym łacińskim tekście modlitw poświęcenia bielizny kielichowej mowa jest o tym, że oto stają się one:
„nowym sudarium naszego Pana”.
W tym wypadku chodzi o chustę, którą nakryto twarz Jezusa w grobie (J 20,7), a więc o część Jego całunu.

Podobnie w kielichu i patenie, w których znajdują się wino i chleb, a po konsekracji Krew i Ciało Chrystusa teksty te każą dostrzec nam Jego nowy grób, nie mniej prawdziwy od tego znajdującego się Jerozolimie.

Przygotowane na ołtarzu korporał i naczynia liturgiczne stają się całunem i grobem Pana Jezusa Chrystusa, Jego największych Tajemnic.
A przede wszystkim, że to On sam jest tutaj OBECNY.
I nie ma większego cudu niż ta Jego Obecność.


W specjalnym komunikacie biskupa Legnickiego czytamy:

„Na Hostii, która 25 grudnia 2013 roku przy udzielaniu Komunii świętej upadła na posadzkę i która została podniesiona, i złożona do naczynia z wodą, po pewnym czasie pojawiły się przebarwienia koloru czerwonego.
Ówczesny Biskup Legnicki Biskup Stefan Cichy powołał Komisję, której zadaniem było obserwowanie zjawiska.

W lutym 2014 roku został wyodrębniony fragment materii koloru czerwonego i złożony na korporale.
W celu wyjaśnienia rodzaju tej materii Komisja zleciła pobranie próbek i przeprowadzenie stosownych badań przez różne kompetentne instytucje.

Ostatecznie w orzeczeniu Zakładu Medycyny Sądowej czytamy:
„W obrazie histopatologicznym stwierdzono fragmenty tkankowe zawierające pofragmentowane części mięśnia poprzecznie prążkowanego.
(…) Całość obrazu (…) jest najbardziej podobna do mięśnia sercowego” (…) ze zmianami, które „często towarzyszą agonii”.
Badania genetyczne wskazują na ludzkie pochodzenie tkanki.

Sanktuarium św. Jacke
- Kościół jest bardzo ostrożny w tego typu orzeczeniach, dlatego po sprawdzeniu, przemodleniu, po ponad dwóch latach od zdarzenia potwierdzono to wyjątkowe wydarzenie eucharystyczne - przyznaje ks. Andrzej Ziombra, proboszcz parafii i prosi, by nie traktować cudu w kategoriach sensacji, a jedynie po to, by pogłębiać wiarę. - Osobiście poczytuję to sobie jako wielką łaskę, ale i zadanie - wyznaje proboszcz.

Proboszcz przyjmuje cud jako znak od Boga, by jeszcze bardziej czcić eucharystię. Rzecznik Diecezji Legnickiej ks. Waldemar Wesołowski przyznaje, że wydarzenie w legnickim kościele jest wyjątkowe. - W Polsce podobny cud eucharystyczny wydarzył się w Sokółce na Podlasiu, a na całym świecie jest ich zaledwie 13 - mówi rzecznik kurii. - Na pewno eucharystia będzie wystawiona w kościele św. Jacka, gdzie doszło do wydarzenia. Jednak potrzebujemy trochę czasu na przygotowanie i miejsca i relikwiarza. Sądzę, że wierni będą mogli zobaczyć hostię najwcześniej w czerwcu tego roku.


KOMUNIKAT w sprawie Wydarzenia Eucharystycznego w parafii św. Jacka w Legnicy

Siostry i Bracia w Chrystusie Panu!
Jako Biskup Legnicki podaję niniejszym wiadomość o wydarzeniu, jakie zaszło w parafii św. Jacka w Legnicy i które ma znamiona cudu eucharystycznego.
Na Hostii, która 25 grudnia 2013 roku przy udzielaniu Komunii świętej upadła na posadzkę i która została podniesiona, i złożona do naczynia z wodą, po pewnym czasie pojawiły się przebarwienia koloru czerwonego.
Ówczesny Biskup Legnicki Biskup Stefan Cichy powołał Komisję, której zadaniem było obserwowanie zjawiska.
W lutym 2014 roku został wyodrębniony fragment materii koloru czerwonego i złożony na korporale.
W celu wyjaśnienia rodzaju tej materii Komisja zleciła pobranie próbek i przeprowadzenie stosownych badań przez różne kompetentne instytucje.

Ostatecznie w orzeczeniu Zakładu Medycyny Sądowej czytamy:
„W obrazie histopatologicznym stwierdzono fragmenty tkankowe zawierające pofragmentowane części mięśnia poprzecznie prążkowanego. (…) Całość obrazu (…) jest najbardziej podobna do mięśnia sercowego” (…) ze zmianami, które „często towarzyszą agonii”.

Badania genetyczne wskazują na ludzkie pochodzenie tkanki.
W styczniu br. przedstawiłem całą tę sprawę w Kongregacji Nauki Wiary.
Dziś, zgodnie z zaleceniami Stolicy Apostolskiej, polecam Księdzu Proboszczowi Andrzejowi Ziombrze przygotowanie odpowiedniego miejsca dla wystawienia Relikwii tak, aby wierni mogli oddawać Jej cześć.
Proszę też o udostępnienie przybywającym osobom stosownych informacji oraz o prowadzenie systematycznej katechezy, która pomagałaby właściwie kształtować świadomość wiernych w dziedzinie kultu eucharystycznego.

Polecam nadto założenie księgi, w której byłyby rejestrowane ewentualne uzyskane łaski oraz inne wydarzenia mające charakter nadprzyrodzoności.
Mam nadzieję, że wszystko to posłuży pogłębieniu kultu Eucharystii i będzie owocowało wpływem na życie osób zbliżających się do tej Relikwii.
Odczytujemy ten przedziwny Znak, jako szczególny wyraz życzliwości i miłości Pana Boga, który tak bardzo zniża się do człowieka.
Polecam się Waszej modlitwie i Wam błogosławię
Zbigniew Kiernikowski BISKUP LEGNICKI


Reportaż i opinie lekarzy i ekspertów:


Dodatkowe informacje:
https://www.gosc.pl/doc/3079900.Cud-eucharystyczny-w-Legnicy
http://niezalezna.pl/80891-kulisy-cudu-w-legnicy-nasza-rozmowa-z-proboszczem-parafii-sw-jacka
http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35771,19904362,cud-w-legnicy-znamy-nowe-fakty-relacja-zdjecia.html
http://www.radiowroclaw.pl/articles/view/52212/Cud-w-Legnicy-Oto-opinia-specjalistow-z-Zakladu-Medycyny-Sadowej#http://www.radiowroclaw.pl/articles/view/52212/Cud-w-Legnicy-Oto-opinia-specjalistow-z-Zakladu-Medycyny-Sadowej#