Niepokalane Poczęcie NMP i GODZINA ŁASKI (12-13)

Drukuj

Niepokalanie PoczętaGodzina Łaski
8 grudnia od 12.00 do 13.00

Matka Boża, objawiając się w Święto Niepokalanego Poczęcia, 8 grudnia 1947 r., pielęgniarce Pierinie Gilli w Montichiari we Włoszech powiedziała:

"Życzę sobie, aby każdego roku w dniu 8 grudnia, w południe obchodzono Godzinę Łaski dla całego świata. Dzięki modlitwie w tej godzinie ześlę wiele łask dla duszy i ciała. Będą masowe nawrócenia. Dusze zatwardziałe i zimne jak marmur poruszone będą łaską Bożą i znów staną się wierne i miłujące Boga. Pan, mój Boski Syn Jezus, okaże wielkie miłosierdzie, jeżeli dobrzy ludzie będą się modlić za bliźnich. Jest moim życzeniem, aby ta Godzina była rozpowszechniona. Wkrótce ludzie poznają wielkość tej Godziny łaski. Jeśli ktoś nie może w tym czasie przyjść do kościoła, niech modli się w domu".

8 grudnia - Niepokalane Poczęcie NMP i GODZINA ŁASKI (12-13) - informacje praktyczne

W okresie 24 października 1946 roku do 8 grudnia 1947 roku Błogosławiona Matka Boska ujawiła się jedenaście razy Siostrze Pierinie we Włoszech. Matka Boska prosiła o pokajanie i odkupienie grzechu złych uczynków. Matka Boska prosiła żeby Siostra Pierina przyszła w południe 8 grudnia do kościoła. „Będzie to moja Godzina łaski", powiedziała Matka Boska. Siostra zapytała się jej jak ma się przygotować do tej Godzina łaski? Na co Błogosławiona Matka Boska odpowiedziała:

"Modlitwami i pokajaniem. Przeczytaj 50-ty psalm Dawida trzy razy z otwartymi ramionami (ręce na bok). Podczas Godziny Łaski mogą zostać sprezentowane duchowe ułaskawienia. Łaska Boga dotknie nawet najbardziej okrutnych, i bezlitosnych grzeszników.”

Błogosławiona Dziewica obiecała, że wszystko o co ludzie ją poproszą podczas Godziny łaski (nawet o to co niemożliwe), będzie im odpuszczone, o ile jest to zgodne z wolą Wiecznego Ojca. Rankiem 8 grudnia ludzie zaczęli przychodzić do kościoła i do południa zebrało się ich dziesięć tysięcy osób, większość stała na ulicy bo nie mogli zmieścić się w kościele. Odmawiali Różańce. Gwałtownie z kopuły kościoła zeszło brylantowo-białe światło i pojawiły się stopnie które dochodziły do podłogi. Schody były pięknie udekorowana czerwonymi, białymi i żółtymi różami. Błogosławiona Dziewica zjawiła się, promieniując światłem ubrana na biało. Uśmiechając się przemówiła miękkim, kochającym głosem:

"JAM JEST Niepokalanym Poczęciem, Matka Wszech Ułaskawień i Łask oraz Matka Mojego Ukochanego Syna Jezusa. Chcę żebyście uznali mnie jako Mistyczną Różę. Chcę żeby 8. grudnia każdego roku w południe przeprowadzali "Godzinę łaski". Wiele duchowych łask i fizycznych błogosławieństw będą udzielone temu kto modli się w ciągu tej godziny”.

Potem zaczęła powoli unosić się po schodach, pięknie wysypując płatki róż. Dochodząc do połowy schodów, znów przemówiła: "Bardzo będę szczęśliwa, widząc taki mocny przejaw Wiary". Wielu chorych było wyleczonych tym sposobem i wiele cudów się stało jako dotrzymana obietnica błogosławionej Matki Boskiej.

Podsumujmy zatem dla ułatwienia:

Godzina Łask - 8 grudnia (Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP) od 12:00 do 13:00
Czas ten najlepiej spędzić w Kościele, a jeśli nie ma takiej możliwości w odizolowaniu od wszystkiego co może przeszkadzać
Godzinę modlitw rozpoczynamy 3-krotnym odmówieniem Psalmu 50 z rozłożonymi rękami (tekst poniżej)
Po odmówieniu/odczytaniu Psalmu następuje czas na odmówienie swoich modlitw ulubionych, w każdym razie czas własnej inwencji.

 

Zachęcamy by wśród intencji jakie w tym czasie oddamy Matce Boskiej nie zapomnieć również o intencjach (nie zawsze nam znanych) naszych kolegów i koleżanek, którzy z różnych względów nie mogą oddać się w tym czasie godzinnej modlitwie. Niech choć w myśli po cichu wspomną Matce Boskiej te intencje, a my, którym dane ten czas spędzić na modlitwie wyprośmy również te łaski u Przenajświętszej Panienki.

 

Poniżej prezentujemy proste i praktyczne rozważanie przed modlitwą (nie naszego autorstwa) oraz tekst Psalmu 50 i propozycje innych dobrych jak sądzimy na tę okazję modlitw:

Zacznij od przypomnienia sobie obietnic Matki Najświętszej.

"W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego".

Skup się na modlitwie i zapytaj siebie: "Co obiecuje mi Matka Najświętsza?". Ona zapewnia, że Godzina Łaski "zaowocuje wieloma nawróceniami".

Proś o łaskę nawrócenia dla tych, którzy jej najbardziej potrzebują.

"Serca zatwardziałe i zimne jak ten marmur zostaną dotknięte Bożą łaską i staną się wiernymi czcicielami naszego Pana, i będą Go szczerze miłować (...)".

Proś o tę łaskę dla siebie i najbliższych.

"Przez to nabożeństwo uzyskacie wiele łask duchowych i cielesnych".

Nie bój się prosić o łaski - nawet największe!

"Nasz Pan, mój Boski Syn, Jezus, ześle swe przeobfite Miłosierdzie, jeżeli dobrzy ludzie będą stale modlić się za swych grzesznych braci (...)".

Proś o łaskę nawrócenia dla grzeszników.

"Każdy, kto będzie modlić się w tej intencji i wylewał łzy pokuty, odnajdzie pewną drabinę niebieską, przez me macierzyńskie Serce będzie też miał zapewnioną opiekę i łaskę".

A teraz podziękuj za tę łaskę, którą ci dziś Matka Najświętsza gwarantuje!

Powierz swoje prośby MNPW tym momencie możesz zacząć rozmawiać z Maryją modlitwami, które są najbliższe twemu sercu. Odmów Różaniec, przeplatając go aktami miłości (Boże, choć Cię nie pojmuję...) i żalu za grzechy (Ach, żałuję za me złości...). Wyznaj swą wiarę w Boga (Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego), wychwalaj Jego dobroć (Chwała na wysokości Bogu), oddaj się Maryi pod opiekę (Cały jestem Twój, o Maryjo). To słowa szczególnie miłe Maryi. One otworzą dla ciebie Jej Serce, ciebie zaś niech otworzą na Jej dary.

Niektóre wydania Pisma Świętego mają numeracja psalmów przesunięta o jeden. Do uniknięcia nieporozumień zalecany psalm do Godzina łaski podano niżej:

 

PSALM 50 (czasami podawany jako 51)


Zmiłuj się nade mną, Boże, w swojej łaskawości, w ogromie swego miłosierdzia wymaż moją nieprawość!
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego!
Uznaję bowiem moją nieprawość, a grzech mój jest zawsze przede mną.
Tylko przeciw Tobie zgrzeszyłem i uczyniłem, co złe jest przed Tobą,
tak że się okazujesz sprawiedliwym w swym wyroku i prawym w swoim osądzie.
Oto zrodzony jestem w przewinieniu i w grzechu poczęła mnie matka.
Oto Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie, naucz mnie tajników mądrości.
Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty, obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję.
Spraw, bym usłyszał radość i wesele: niech się radują kości, któreś skruszył!
Odwróć oblicze swe od moich grzechów i wymaż wszystkie moje przewinienia!
Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste i odnów w mojej piersi ducha niezwyciężonego!
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza i nie odbieraj mi świętego ducha swego!
Przywróć mi radość z Twojego zbawienia i wzmocnij mnie duchem ochoczym!
Chcę nieprawych nauczyć dróg Twoich i nawrócą się do Ciebie grzesznicy.
Od krwi uwolnij mnie, Boże, mój Zbawco: niech mój język sławi Twoją sprawiedliwość!
Otwórz moje wargi, Panie, a usta moje będą głosić Twoją chwałę.
Ty się bowiem nie radujesz ofiarą i nie chcesz całopaleń, choćbym je dawał.
Moją ofiarą, Boże, duch skruszony, nie gardzisz, Boże, sercem pokornym i skruszonym.
Panie, okaż Syjonowi łaskę w Twej dobroci: odbuduj mury Jeruzalem!
Wtedy będą Ci się podobać prawe ofiary, dary i całopalenia, wtedy będą składać cielce na Twoim ołtarzu.